Kto ugodził nożem kaprala?


20 stycznia 2020, 15:54

noz

 

Do dziś nie wiadomo, kto zimą 1987 roku, podczas jednej z największych zamieci śnieżnych śmiertelnie pchnął nożem kaprala Józefa Mintaja, który tego dnia trzymał wartę na strzelnicy sportowej. Śladów było wiele, sprawcy ale nie odnaleziono.

 

Kapral zginał podczas rutynowego obchodu strzelnicy ugodzony jednym uderzeniem noża, który uszkodził organy wewnętrzne i doprowadził do szybkiej śmierci z powodu wykrwawienia. Stało się to niemal na oczach jego kolegi Mirosław P., z którym tej nocy pełnił służbę wartowniczą. Mintaj wyszedł z dyżurki a kilka minut później wszedł do niej już ranny. Obiekt był tego dnia zamknięty, nikt nie powinien dostać się na jego teren. Mimo tego, że sprawca zostawił wiele śladów, to nigdy nie udało się go odnaleźć, ani chociażby wskazać świadków, którzy mogliby potwierdzić jego tożsamość.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz